Tomasz Sekielski z żoną uciekli z Warszawy. Powód zdumiewa
Tomasz Sekielski podjął radykalną decyzję. Wraz z żoną opuścił Warszawę i raczej nie zamierza wracać do stolicy. Powód może być dla wielu ogromnym zdziwieniem.
Tomasz Sekielski i jego żona opuścili Warszawę
Tomasz Sekielski zaskoczył wszystkich swoich decyzją. Okazało się, że on i Anna Sekielska opuścili Warszawę. Postanowili zamieszkać w zupełnie innym miejscu, a konkretnie pod Drohiczynem na Podlasiu.Zabrali ze sobą dzieci w wieku licealnym i nie ukrywają, że uwielbiają tamtejszą okolicę.
- Jak idziesz do sąsiadów po jajka, to nie rozmawiasz o polityce. Jak trzeba kogoś szybko podwieźć autem do szpitala, bo akurat nie ma autobusu, to wsiadasz i jedziesz i nie pytasz, na kogo ta osoba głosowała, prawda? - powiedziała żona dziennikarza w rozmowie z dziennikarzami Wirtualnej Polski.
Cenny aspekt wielu kultur
Jak się okazuje, Tomasz Sekielski jest bardzo lubianym mieszkańcem. Sława, jaką przyniosło mu "Tylko nie mów nikomu" (o którym więcej opowiadał między innymi w rozmowie z Maciejem Orłosiem, co można zobaczyć na jego kanale na Youtubie) dotarła nawet tam, a lokalna społeczność wydaje się być dumna z dokonań reportera.
- Pani na kasie w Topazie bardzo chwaliła męża, a inni też mu gratulowali – mówi Anna Sekielska. – Podlasie nie jest wcale jednorodne. Chodzimy grupą na protesty w obronie sądów, czy czarne marsze w obronie praw kobiet. Fakt, że potrzeba do tego trochę odwagi, bo nie każda z nas zaryzykuje dla protestu pracę w budżetówce, w szkole, bibliotece, urzędzie czy domu kultury. Ale garstka odważnych jest - opowiada Anna Sekielska.
Powód może być zdumiewający
Dla osób, które uwielbiają miejski klimat i szybki styl życia decyzja o porzuceniu Warszawy może być szokująca. Małżeństwo jednak ceni zupełnie inne wartości.
- Chcieliśmy przeprowadzić się na wieś, bo tu się inaczej żyje: świeże powietrze, dzięcioły, kukułki, cisza i święty spokój. Są jajka od kury, wędliny, prawdziwy chleb. Wszyscy się znamy i wszyscy o sobie wszystko wiemy. Najlepszą firmą ochroniarską są sąsiedzi, bo tak pilnie wszystko obserwują - opowiada żona gwiazdy TVN.
Google News