Ponad 20 osób w kościele na Ursynowie. Ludzie zarzucają brak reakcji, ksiądz się tłumaczy

Autor Karolina Kraushar - 12 Kwietnia 2020

Czterokrotnie przekroczono limit osób na mszy w kościele na Ursynowie

Źródło: Wikipedia, By Mariochom - Own work, CC

Ponad dwadzieścia osób znalazło się w jednym czasie w parafii na warszawskim Ursynowie. Jak poinformował portal haloursynow.pl, zdarzenie miało miejsce w kościele przy ul. Przy Bażantarni. Głos w sprawie zabrał ksiądz, który tłumaczy się z incydentu. | www.wawinfo.pl - wejdź po najnowsze informacje z Warszawy

Wielki Tydzień w kościele

Wielki Tydzień w tym roku jest wyjątkowy ze względu na epidemię koronawirusa, która dotknęła Polskę na początku marca. Wierni nie mogą uczestniczyć w mszach, bowiem obecne przepisy pozwalają na udział w liturgii jednocześnie pięciu osobom. Jak pokazuje praktyka, nie wszyscy stosują się do obowiązujących obostrzeń.

Emerytka zasłabła, przewróciła się na chodnik. Nie oddychała, reanimacja na ulicyCzytaj dalej

Dzisiaj grzeje:
1. Incydent na obchodach rocznicy katastrofy smoleńskiej. Policja zareagowała natychmiast
2. Dzieci płakały, widząc, co policja robi z tatą, który zabrał je na spacer. Nagranie pojawiło się w sieci

20 osób na mszy

Jak poinformował portal haloursynów.pl jeden z czytelników, w środę, 8 kwietnia w czasie popołudniowego nabożeństwa w kościele pw. Bł. Władysława z Gielniowa przebywało co najmniej kilkanaście osób. Dwanaście z nich siedziało w ławkach, a pozostałe oczekiwały w kolejce do spowiedzi. - Ksiądz, który udzielał komunii świętej widział, że w świątyni jest za dużo wiernych, mimo to nie zareagował - mówi czytelnik. I podkreśla, że sam jest osobą wierzącą, ale uważa, że skoro wszyscy mają stosować się do obowiązujących przepisów, to kościoły również. - Policja pilnuje lasu, więc może zajrzy też do świątyni? - dodaje.

Dlaczego doszło do złamania przepisów?

Ksiądz Kamil Falkowski z parafii Bł. Władysława z Gielniowa przekazał portalowi, że do przekroczenia limitu uczestników w czasie nabożeństwa mogło dojść w czasie, gdy jedyny obecny w kościele duchowny spowiadał wiernych. - Obok spowiedzi, mamy co 15 minut Komunię Świętą. Ksiądz spowiadający jest sam w świątyni, mógł nie zorientować się podczas spowiedzi, że na komunię czeka już sporo wiernych - wyjaśnił ksiądz Kamil Falkowski.

Znany warszawski raper trafił do aresztu. Ciążą na nim poważne zarzutyCzytaj dalej

Stosujemy się do ograniczeń

Ksiądz podkreśla, że w parafii przestrzegane są wszelkie zalecenia dotyczące liczby wiernych na mszy oraz odległości między nimi w kolejce do spowiedzi. Warto wspomnieć, że kościół przy ul. Przy Bażantarni jest bardzo duży i posiada aż tysiąc miejsc siedzących.

Msze online i spowiedź

Wiele parafii w Warszawie na czas epidemii zachęca wiernych do pozostania w domach i uczestnictwa w mszach online, które organizują. Na bezpieczną spowiedź w czasach epidemii koronawirusa również znaleziono sposób. Pisaliśmy już o tym w artykule: Spowiedź w czasach koronawirusa. Ksiądz z Warszawy znalazł na to sposób.

O krok od tragedii na Grochowie. Nietrzeźwy mężczyzna topił się w jeziorzeCzytaj dalej

Czekamy na wasze informacje

wawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na redakcja@wawainfo.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.

ZOBACZ TAKŻE:

Następny artykuł

Nie przegap i subskrybuj nas na Google News:

Google News