Młody proboszcz powiesił się na parafii. Właśnie ujawniono nowe fakty, parafianie nie dowierzają

Po tym, jak w połowie września na plebanii w Sokołowie Podlaskim odnaleziono zwłoki 35-letniego księdza Arka, policja i prokuratura podjęły śledztwo w tej sprawie. Teraz poznaliśmy wyniki przeprowadzonych oględzin.
Śmierć księdza z Sokołowa Podlaskiego
Na wawainfo.pl informowaliśmy już o śmierci 35-letniego księdza Arkadiusza Tomaszuka z Parafii Miłosierdzia Bożego w Sokołowie Podlaskim. W momencie odnalezienia jego ciała na plebanii 12 września ksiądz nie żył już od kilku godzin. Policja i prokuratura zajęły się wyjaśnianiem przyczyn śmierci księdza Arka.
W tym tygodniu poznaliśmy wyniki przeprowadzonych przez policję i prokuraturę oględzin. Jak podają Życie Siedleckie i Super Express, na ciele księdza nie odnaleziono śladów wskazujących na udział osób trzecich w zdarzeniu.
Parafianie nie dowierzają
Chociaż ustalenia policji i prokuratury uprawdopodabniają wersję zdarzeń, zgodnie z którą ksiądz Arek popełnił samobójstwo, to jednak członkowie Parafii Miłosierdzia Bożego wciąż nie mogą w to uwierzyć. Jak podaje Życie Siedleckie, ksiądz był w ich mniemaniu "zdrowym i pełnym życia mężczyzną", nie rozumieją zatem, jak mógł targnąć się na własne życie.
Ci spośród wiernych, którzy znali księdza Arka bliżej, sugerują, że do samobójstwa mogły go popchnąć ukrywane przed otoczeniem problemy osobiste.
Nigdy się nie załamywał
Jeden ze znajomych księdza twierdzi, że był on człowiekiem o silnej osobowości, wobec czego jeszcze trudniej zrozumieć jego czyn samobójczy. - Znałem księdza Arka i wiem jedno, że był to twardy facet. Ktoś musiał stanąć na jego drodze, że wybrał tak desperackie wyjście - mówił znajomy wikarego Adam Karwowski w rozmowie z Super Expressem.
- Nigdy nie załamywał się, chociaż widziałem ostatnio, że przeżywa rozterki. Pytałem Arka, czy chce się z czegoś zwierzyć. Odpowiedział, że jeszcze nie teraz - dodał Karwowski.
Ostatnie pożegnanie księdza Arka
Urodzony 19 kwietnia 1985 roku w Parczewie ksiądz Arkadiusz Tymoszuk przyjął święcenia kapłańskie w roku 2011. Był wikariuszem w parafiach w Bielsku Podlaskim, w Sokołowie Podlaskim, w Topczewie oraz w Siemiatyczach.
Ostatnie pożegnanie tragicznie zmarłego księdza Arkadiusza odbyło się 18 września w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Sokołowie Podlaskim.- Gromadzimy się przed ołtarzem Chrystusa, by pożegnać ks. Arkadiusza Tymoszuka, kapłana, który zakończył ziemską wędrówkę niespodziewanie. Stajemy, mając mnóstwo pytań w głowach, na które nie mamy odpowiedzi. Stajemy z głębokim bólem w sercach, który trudno ukoić - mówił podczas mszy żałobnej ksiądz biskup Piotr Sawczuk.
Czekamy na Wasze informacje
wawainfo.pl - to portal z o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na redakcja@wawainfo.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.| www.wawainfo.pl - wejdź po najważniejsze informacje ze stolicy.
Artykuły polecane przez redakcję Wawa Info:
- Zaszczepili się przeciwko koronawirusowi, teraz przerywają milczenie. Afera w szpitalu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego
- Tragedia w metrze. Nie żyje jeden z pasażerów, siedem stacji zamkniętych
- Od poniedziałku wyższe opłaty za parkowanie
Zobacz także jak wygląda Południowa Obwodnica Warszawy:
Następny artykułNie przegap i subskrybuj nas na Google News: