Handel w niedzielę wróci? Podjęto pierwsze kroki, jest oświadczenie związków

Rada Dialogu Społecznego postuluje przywrócenie niedziel handlowych do końca roku. Związki zawodowe nie podchodzą do tego pomysłu z entuzjazmem. | www.wawainfo.pl - wejdź po najważniejsze informacje ze stolicy.
Handel w kryzysie
Dalsze obowiązywanie wprowadzonego w 2018 roku zakazu handlu w niedziele stoi pod znakiem zapytania. Kryzys gospodarczy, jaki przyniósł ze sobą koronawirus, skłania niektórych do kwestionowania sensowności niedziel wolnych od handlu w czasie, gdy wiele osób traci stanowiska i miejsc pracy zaczyna brakować. Związkowcy podchodzą jednak sceptycznie do postulatów zniesienia zakazu, wskazując na nadmierną eksploatację pracowników "niedzielnych" - i stawiają warunki.
Dzisiaj grzeje:
1. "Uczestnik strajku przedsiębiorców nie żyje"? Policja zabrała głos w sprawie
2. Minister zdrowia ostrzega, że niewykluczone jest ponowne zamknięcie niektórych usług. Być może już w lipcu
Handel w niedzielę
Rada Dialogu Społecznego, czyli trójstronne forum komunikacji między pracownikami, pracodawcami i rządem, wyszła z pomysłem zawieszenia zakazu handlu w niedziele do końca roku. Łukasz Bernatowicz, wiceprzewodniczący Rady, motywuje ten krok koniecznością ratowania handlu. - W związku z wprowadzonym przez rząd reżimem sanitarnym i obawą ludzi co do robienia zakupów w centrach handlowych wkrótce posypią się bankructwa. A wraz z nimi zwolnienia z pracy. - przytacza jego słowa portal money.pl. Rada proponuje przy tym, by pracownicy uzyskali gwarancję dwóch wolnych niedziel w ciągu miesiąca. Także przedstawiciele Związku Przedsiębiorców i Pracodawców wystosowali do premiera Morawieckiego list w tej sprawie, apelując o podjęcie działań stymulujących produkcję i handel.
Związkowcy
Związki zawodowe ochładzają zapał przedsiębiorców i rządu, wprost wyrażając sprzeciw wobec wysuniętych propozycji lub uzależniając swoje poparcie od spełnienia konkretnych warunków. "Solidarność" nie zgadza się na zniesienie zakazu handlu w niedzielę. Jarosław Lange, zastępca przewodniczącego "Solidarności", upomina się o grupy najbardziej eksploatowane. - W niedzielę mogą pracować przedsiębiorcy, właściciele sklepów czy salonów fryzjerskich, ale nie pracownicy - cytuje jego słowa polsatnews.pl. Andrzej Radzikowski, reprezentujący OPZZ, wypowiada się w tej kwestii mniej stanowczo, nie przekreślając pomysłu przywrócenia niedziel handlowych, ale oczekując gwarancji socjalnych dla pracowników, których dotyczyłyby te zmiany. Z kolei Związkowa Alternatywa (ZA) jest skłonna przystać na handel w niedziele, o ile pracownicy będą wtedy opłacani 2,5 raza lepiej, niż w dni powszednie. "Uważamy, że w zamian za utratę dnia wolnego od pracy powinni mieć godny ekwiwalent płacowy" - czytamy w oświadczeniu ZA.
Czekamy na Wasze informacje
wawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na redakcja@wawainfo.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.
ZOBACZ TAKŻE:
- Wielkie zmiany w 500 plus? Padła konkretna propozycja, znamy szczegóły
- Piotr Żyła nie zarabia wyłącznie na skokach narciarskich. Dochodowy biznes pomogła mu rozkręcić Justyna Żyła
- Policja tłumaczy się z mandatów po pogrzebie zamordowanej Kornelii. Mamy oświadczenie
- Jackowski przewidział tajemniczą kobietę. Jak wpłynie na losy Warszawy?
- Wzruszający pogrzeb znanego aktora. Nie było mszy, ani księdza
- Skandal w Radiu Zet, miał być wywiad z Latkowskim. Beata Lubecka nagle wyszła ze studia
